Pierwsze śląskie targi sztuki i dizajnu już za nami! Stoisko b.ola cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem, co przełożyło się na wysoką sprzedaż, wszystkim klientom serdecznie z siostrą dziękujemy.
Spędziłyśmy te dwa dni w doborowym towarzystwie, zawierając nowe znajomości, przegryzając mandarynki, i oczywiście, dzielnie sprzedając produkty b.ola. Nie wspominam o tym, ile same wydałyśmy na dizajnerskie rzeczy.
Ciepłe pozdrowienia dla:
- sympatycznej sąsiadki Justyny z bytomskiej Kroniki (polecam zapoznać się bliżej ze świetną ofertą książkową!)
- całej ekipy FAKE - profesjonalne doradztwo w zakresie dobierania rozmiaru męskich T-shirtów i perfekcyjne pakowanie prezentów!
- Majki z MD Concept - nowo odkrytego butiku w samym centrum Katowic, z ciuchami prosto od polskich projektantów. Zdecydowanie - love it!
- Kato Baru - do tej pory żałuję, że nie zakupiłam spodka, mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja, żeby to nadrobić :)
- świetnego design shopu w czeskim Cieszynie NOS!NOS!. Ja i mój kolejny nowy portfel pozdrawiamy!
- Mateusza, za szybką reakcję na moje niezadowolenie, z powodu braku zdjęcia stoiska b.ola z fotorelacji z Silosa :)
- oraz organizatorów targów Silos Falami Fest!
Czekamy na następną edycję!
O Silosie w prasie: Ślązacy w szale kupowania sztuki.
Jedyne profesjonalne zdjęcie, to właśnie to powyżej :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz